Cykliczny komiks himerystyczno-fizjoloficzny.

poniedziałek, 25 lutego 2008

mowa

mowa

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Dobre, dobre. Typowo kocie. ale widzę że twórca się nam coś rozleniwia ;-0 Tylko jeden strip tygodniowo? Wstyd....... Tak tak , wiem ze czasu brak, ale mam na to złotą radę.....TRZEBA OSZCZęDZAć NA śNIE :-)

Anonimowy pisze...

Kontrast między "to czego pragniesz" (menu w łapach kota), a "to, co otrzymujesz" (w tym czymś wysypywanym z puszki) usprawiedliwia nutkę pretensji w wypowiedzi zwierzaka... Ale znając jego poglądy... wcale mi go nie żal! (zaraz,jakim cudem znam poglądy jakiegoś kota?!)

Anonimowy pisze...

No ja też myślałem, że znam swojego...