piątek, 26 października 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dżizas VS Tejlkat
Dżizas - nie wie kim jest i gdzie jest. Generalnie wie, że nic nie wie. Ma wrażenia... Żyje ideami, bo gdyby nie one, to by spał i nic nie robił. Lubi twarożek z chipsami.
Tejlkat - wszystko wie. Tak mu się przynajmniej wydaje... A, że lubi sobie wydawać, to wierzy w to że wie... Często wchodzi do szafy, ale nie wiadomo w jakim celu [zamyka się na klucz...]. Sąsiedzi mówią na niego "jebany sierściuch", a Dżizas i tak kocha wszystkich...
9 komentarzy:
Gdzie Dżizas?!?!??!?!?!?!?!?!?!
pewnie jeszcze nie wytrzeźwiał...
Poszedł w tango z kotem w butach?
Epidemia choroby z Filipin... A moze z wysp Bergamuta ;)
kleks to byla przejarana bajka ogolnie
http://wypadki.fotolog.pl
Nie mój typ humoru... Słabe...
Bosz... Dżizas się najarał i wydaje mu się, że jest osłem!!!!!!!!!!!
oj oj widze spadek formy straszny..czasem lepiej jednak nie zamieszczac..a co do reszty to genialne pozdrawiam
hehehe :) przypomnialo mi sie slodkie dziecinstwo - dzieki ;)
Prześlij komentarz