poniedziałek, 17 września 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dżizas VS Tejlkat
Dżizas - nie wie kim jest i gdzie jest. Generalnie wie, że nic nie wie. Ma wrażenia... Żyje ideami, bo gdyby nie one, to by spał i nic nie robił. Lubi twarożek z chipsami.
Tejlkat - wszystko wie. Tak mu się przynajmniej wydaje... A, że lubi sobie wydawać, to wierzy w to że wie... Często wchodzi do szafy, ale nie wiadomo w jakim celu [zamyka się na klucz...]. Sąsiedzi mówią na niego "jebany sierściuch", a Dżizas i tak kocha wszystkich...
13 komentarzy:
rozumiem ze kot w tym odcinku nie wystapil osobiscie poniewaz jest zajety kwestowaniem na rzecz jedynie slusznego ojca dyrektora ... :D
:)
miodzio :)
Jeszcze! Jeszcze! Bo mam dreszcze!
czemu dzizas jest teraz taki brzydki?
Ten komiks jest na naprawdę grubym lagecie robiony!!
Full wypas i wszechgenialnie :D
Ale co się stało z kreską???
uhehałem się ;) robi się coraz lepiej :)))
z tygodnia na tydzien coraz lepiej, mimo iz startowales z wysokiego poziomu :)
wróc do kreski sprzed 2 odcinków - była milsza dla oka ;)
Jesteś zajebisty. Ahh chce więcej Dżizasa ! odcinki coraz lepsze.
no właśnie... coś mu się w twarz stao...
A mi się nowa kreska podoba
Prześlij komentarz